top of page

Pierwsze dni z noworodkiem

Zaktualizowano: 12 lut 2018

Pierwszy tydzień lub dwa to, szczególnie dla rodziców z pierwszym dzieckiem, okres bardzo wymagający fizycznie i emocjonalnie. Co zrobić, aby ułatwić proces aklimatyzacji do nowej sytuacji rodzinnej?


Po narodzinach mojej córki wiele osób zadawało mi pytania, czy dobrze śpię, czy jestem sfrustrowana i bezsilna, oraz czy jestem na granicy wytrzymałości fizycznej i emocjonalnej. Osoby, które oczekują na swoje pierwsze dziecko mogą poczuć się niepewnie słysząc historie o wiecznie płaczących i wymagających noworodkach. Jest wiele sposobów na to, by dobrze przygotować się na przyjście swojej pociechy. Pierwsze tygodnie nie będą łatwe, ale im szybciej postaramy się "wprowadzić" dziecko w rytm życia rodzinnego, tym szybciej zobaczymy efekty w postaci zadowolonego i wypoczętego malca.

Pierwsze tygodnie to czas na budowanie więzi oraz wzajemne uczenie się o sobie pomiędzy rodzicami a noworodkiem. Możemy jednak zastosować delikatne metody i rytuały, które zbudują fundamenty przyszłej rutyny i przewidywalnego rytmu dnia.

1. Rozróżnianie dnia i nocy - noworodki nie potrafią mówić, ale można się z nimi komunikować za pomocą sekwencji czynności oraz rytuałów typowych dla określonej pory dnia. Warto więc spróbować wprowadzić rozróżnienie dla karmień dziennych i nocnych - w dzień możemy włączyć telewizor, komunikować się z dzieckiem oraz odsłonić zasłony czy żaluzje, i pozwolić by dom był jasny. Jeśli pozwala na to pogoda, możemy wyjść na dłuższy spacer z dzieckiem (noworodki przeważnie dobrze zasypiają w ruchu). W nocy należy ograniczyć interakcję, nie zapalać światła i nie wprowadzać zbędnego zamieszania podczas zmiany pieluchy (po 2-3 tygodniach zmiana pieluchy może nie być konieczna - nauczy nas tego praktyka). Jeśli pokój jest bardzo ciemny, możemy zastosować lampkę nocną o małej mocy. W przypadku mojej córki, rozróżnienie dnia i nocy zajęło 3 tygodnie. Po 3 tygodniach budziła się na karmienie 2 razy w nocy.

2. Zwiększenie częstotliwości karmień w ciągu dnia - noworodki, szczególnie karmione piersią, potrzebują 8-12 karmień w ciągu doby. Niestety, w 80% przypadków noworodki mają tendencje nokturnalne - potrafią doskonale spać w ciągu dnia i budzić się co 15 minut w nocy. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby obudzić dziecko po 90-120 minutach od momentu udania się na dzienną drzemkę. W ten sposób wygładzi się rytm karmień dziecka. Warto jednak pamiętać, aby drzemki dzienne miały odpowiednią długość, w przeciwnym razie dziecko może być przemęczone, ssać mniej wydajnie i w konsekwencji bardziej głodne, płaczliwe i niezadowolone.

3. Czas karmienia, zmiany pieluchy oraz odbijania nie powinien trwać dłużej niż 1 godzinę - w ciągu tej godziny zachęcamy dziecko do aktywnego ssania (można rozebrać dziecko do pieluchy, jeśli pokój jest za ciepły, delikatnie dmuchać na twarz, oraz połaskotać stopy). Od czasu do czasu zdarzy się, że dziecko zaśnie podczas karmienia, i jest to naturalne zjawisko - nie biczujmy się jeśli tak się stanie. Ogólnie jednak próbujmy zakomunikować dziecku rozgraniczenie między czasem na jedzenie, a czasem na drzemkę.

4. Grafik odwiedzin rodziny i znajomych nie powinien być zbyt pełny - dla noworodków wszystko jest nowe, więc łatwo ulegają przeładowaniu sensorycznemu, szczególnie, jeśli chodzi o bodźce wizualne. Zbyt wiele osób, które przekazują sobie noworodka z rąk do rąk może doprowadzić, że dziecko będzie zbyt podekscytowane i "nakręcone" by dobrze spać, co z kolei doprowadzi do przemęczenia, złej jakości snu i mniej efektywnego ssania. Powstaje w ten sposób błędne koło, które trudno jest przerwać. Niestety, osoby, które nie mają dzieci nie zawsze rozumieją tę zależność, a dziadkowie często skupiają się na tym, aby cieszyć się wnuczkiem przez częste noszenie i tulenie. Dla dobra mamy i dziecka warto zatem ustanowić granice i czas odwiedzin, z zastrzeżeniem, że dziecko nie będzie budzone, jeśli akurat nie obudzi się samo albo dobiegnie koniec jego planowej drzemki, oraz nie będzie zabawiane i stymulowane jeśli dobiega koniec karmienia i dziecko ma iść spać.

5. Warto prowadzić notes z czasem karmienia, spania i pieluch - w nim zapisujemy, jak długo i którą piersią (w przypadku karmienia piersią) karmimy dziecko, jak długo spało, kiedy nie chciało zasnąć, oraz kiedy miało mokrą i brudną pieluchę. Dzięki temu możemy przedstawić notes pediatrze lub położnej i zrozumieć, czy to co dzieje się z dzieckiem mieści się w normie, a także w jaki sposób ulepszyć rytm dnia dziecka, by było bardziej wypoczęte i zadowolone.


logo_transparent_background.png
bottom of page